Uczmy dzieci tolerancji!

Adriana Klos
Autor: Adriana Klos

We współczesnym świecie coraz częściej otacza nas odmienność, różnorodność i wielokulturowość. Naturalnym prawem człowieka jest prawo do własnych poglądów, wierzeń czy gustów. Różnimy się upodobaniami, pasjami, religią, czasem także orientacją seksualną czy kolorem skóry. Masz prawo mieć własne zdanie w każdej kwestii, ale warto też szanować odmienność innych i uczyć tolerancji własne dzieci.

Niewinne i otwarte na świat

Dzieci rodzą się z naturalną ciekawością świata i ludzi, bez żadnych uprzedzeń. W sposób spontaniczny i otwarty na nowości akceptują poznawane zjawiska. Kiedy dziecko zacznie dostrzegać odmienności i różnice, to od swoich rodziców, od ciebie, będzie uczyło się akceptacji i zrozumienia dla nich. Możesz oswajać je z innością, pokazywać, jak ciekawy i różnorodny może być świat, wyzwalając w dziecku ciekawość świata i dalsze jego badanie. Nie będzie bać się inności, zechce raczej je zrozumieć i szanować. Stanie się wrażliwy na innych, na ich krzywdę, niesprawiedliwą krytykę czy odrzucenie. Pomożesz mu nabywać wiedzy i doświadczenia, dzięki tobie zobaczy świat takim, jaki jest naprawdę.Ale jeśli ty sama nie jesteś tolerancyjna, jeśli ulegasz stereotypom, od najmłodszych lat pokazujesz swemu dziecku, że ktoś może być lepszy lub gorszy, że ludzie nie są równi, że kolor skóry, wyznanie religijne, płeć bądź orientacja seksualna czyni ludzi gorszymi i mniej wartościowymi od innych. W ten sposób dziecko może w przyszłości stać się niewrażliwe na krzywdę innych, być pełne uprzedzeń i krytycznych ocen. Bojąc się i nie rozumiejąc innych, może chcieć w sposób agresywny udowadniać swoją rację i wyższość a nawet w przyszłości krzywdzić innych ludzi.

Nie dla uprzedzeń! Tak dla różnic!

Aby wychować dziecko pozbawione uprzedzeń, przede wszystkim akceptuj je i okazuj mu swoją miłość, czułość i troskę. Zaspokajaj jego potrzeby, pozwalaj wyrażać uczucia. Gdy malec będzie znał swoją wartość i dobrze czuł się ze sobą, nie będzie miał potrzeby poniżać innych. Cały artykuł możesz przeczytać tutaj.

Facebooktwitterlinkedinmail